środa, 13 kwietnia 2016

Hopkins Golden State AIPA

Golden State Warriors to koszykarska drużyna z Oakland w Kalifornii, która w sezonie 2015 zdobyła mistrzostwo NBA, a w obecnym idzie im niezwykle dobrze - odnieśli zwycięstwo w 72 meczach, a jedynie w 9 przegrali. Jednak co łączy tę amerykańską drużynę z gdyńskim browarem kontraktowym Hopkins?
Piwo! Golden State zostało uwarzone w hołdzie zeszłorocznych mistrzów NBA. Jest to amerykańska IPA, która ma 6.2% alk. obj., 15° BLG i 70 IBU. W składzie znajdują się słody Pale Ale, wiedeński, karmelowy, pszeniczny i drożdże US-05. Do chmielenia użyto amerykańskich chmieli - Simcoe, Mosaic, Columbus i Citra. Warka jest do 25.06.2016.

Etykieta jest w hopkinsowym stylu, tutaj w kolorystyce pomarańczowo - granatowo - żółtej. W tle jest piłka do koszykówki. Oprócz tego mamy skład, morską opowieść i logo GSW. Ogólnie ciekawa, dopracowana, przyjemna dla oka. Kapsel biały, bez żadnych napisów czy logo.

Barwa tej AIPY jest pomarańczowo/miedziano/złota, lekko opalizująca. Piana jest średnio obfita, biała, zbudowana ze średnich i drobnych pęcherzyków, jednak nie jest zbyt trwała i redukuje się do cieniutkiej warstewki. Oblepia szkło. Piwo generalnie nieźle się prezentuje.

W aromacie czuć chmiel. Dużo amerykańskiego chmielu. Są owoce tropikalne, mango, ananas, trochę cytrusów - grejpfruty i pomarańcze. Pojawiają się też aromaty żywiczne. Ale słody też się tutaj ujawniają. Da się wyczuć w tle trochę karmelu i ciasteczek.


W smaku na pierwszym planie mamy trochę owoców tropikalnych, typu mango, marakuja. W tle trochę przypalonej skórki od chleba i leciutkie posmaki karmelu. Czuję też trochę żywicznych posmaków. Już po pierwszym łyku uderza mocna, intensywna goryczka o grejpfrutowym charakterze. Czuć, że rzeczywiście ma moc 70 IBU. Generalnie jest przyjemna, mimo że trochę zalegająca. Wysycenie jest umiarkowane / niskie, mogło by być jednak minimalnie wyższe.

Golden State było topowym piwem Hopkinsa na Beer Geek Madness 4, tak jak topową drużyną NBA w tym sezonie jest Golden State Warriors. Jest na prawdę udane. Chmielu tutaj raczej nie żałowali, bo jest go dużo zarówno w aromacie, jak i w smaku. Goryczka jest bardzo mocna, ale równocześnie przyjemna, o grejpfrutowym charakterze. Jeśli ktoś lubi raczej wytrawne piwa, to będzie zadowolony. Aromat i smak jest bardzo przyjemny. Jedynym minusem tutaj jest minimalnie za niskie wysycenie, ale poza tym jest to świetna AIPA, więc gorąco polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz