poniedziałek, 16 maja 2016

Browar Fortuna Miłosław Witbier

Pogoda już coraz ładniejsza, lato już coraz bliżej. Sezon grillowy rozpoczęty, a do grilla zawsze dobrze coś wypić. Zawsze można kupić jakąś Perełkę, czy innego Lecha, ale jeśli chcecie spróbować czegoś innego, nieco ciekawszego, to polecam Miłosław Witbier. Kosztuje ok. 3-4 zł, więc nie jest to jakaś fortuna. Albo jednak jest, bo Miłosław to marka Browaru Fortuna. Hehe.
Witbier to pszeniczne piwo z Belgii, w którym charakterystycznymi dodatkami są kolendra i skórka pomarańczy, ale niekiedy stosuje się także inne, np. rumianek, cynamon.

W składzie miłosławskiego Wita znajdziemy wodę, słód jęczmienny pilzneński, pszenicę, chmiele Magnum i Herkules, aromat naturalny, kolendrę, skórkę pomarańczy i drożdże górnej fermentacji. Warka do 15.01.2017. Zawartość alkoholu wynosi 4.8% obj., a ekstraktu 11.8% wag.

Etykieta jest utrzymana w kolorze jasno niebieskim, z białymi napisami i złotymi i czerwonymi akcentami. Znajduje się tam także obrazek browaru. Na kontretykiecie mamy opis, pełny skład, informacje o zawartości ekstraktu i alkoholu, barwie (8 EBC), goryczce (17 IBU), temperaturze serwowania (5-7°C), a także o sugerowanym szkle. Kapsel czarny, bez żadnych napisów. Ogólnie etykieta mi się podoba, jest elegancka i w stylu podobnym do pozostałych piw tej marki.

Piwo, jak na swój styl, jest bardzo klarowne. Ma żółtą, jasno złotą barwę i jest tylko leciutko zmętnione. Piana jest biała, zbudowana z drobnych pęcherzyków i nie jest zbyt obfita, ani szczególnie trwała. Delikatnie oblepia szkło.

Jeśli chodzi o aromat, to na początku jest dosyć dużo kolendry, może nawet trochę nutek przyprawowych. Są też cytrusy, zboże i taka świeżo skoszona trawa. Ogólnie aromat ciekawy i stosunkowo intensywny, chociaż jak dla mnie trochę zbyt dużo w nim kolendry, ale co kto lubi.

W smaku jest więcej nutek zbożowych, kolendra jest, ale o wiele subtelniejsza niż w zapachu. Pojawia się też fajna, orzeźwiająca kwaskowość. Po ogrzaniu wychodzi więcej kolendy, a nawet pojawiają się jakieś nutki przypraw. Wysycenie, jak na styl przystało, jest na dość wysokim poziomie, co sprawia, że to piwko jest orzeźwiające.

Podsumowując, Witbier z Browaru Fortuna to całkiem dobre piwo za niewielkie pieniądze. Jest lekkie, orzeźwiające, co czyni je bardzo interesującą propozycją na zbliżające się lato. Mam nadzieję, że trafi do stałej oferty marki Miłosław. Jeśli znajdziecie to piwko w sklepie, to zachęcam do spróbowania. Polecam, Piwosz Dyzio.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz